Malutka psia staruszka porzucona w rowie prosi o wsparcie

Zbiórka zakończona
Wsparło 0 osób
0 zł (0%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 26 Lipca 2018

Zakończenie: 26 Lipca 2018

Godzina: 02:00

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Vanilka jest malutką, zahukaną psią staruszką, którą ktoś porzucił w rowie jak zesputą, starą zabawkę; zostawił i odjechał pewny, że sunia nie przeżyje. Serduszko Vanilki jednak biło, nie chciało przestać... I chociaż drobne, schorowane ciałko, pełne pcheł i kleszczy odmawiało posłuszeństwa, to jednak oczka błagalnie zerkały na przechodzących ludzi - w tych oczach była niema prośba o pomoc i nadzieja, że ktoś ją zauważy... Ta pomoc przyszła w ostatniej chwili - dobry człowiek zabrał z rowu, przytulił, nakarmił.

Vanilka jest starszą suczką z bagażem strasznych wspomnień; tak naprawdę nie wiemy ile ma lat, może 12, może więcej. Jak każdy starszy piesek, trochę źle widzi, słabiej słyszy, prawie nie ma ząbków, ma chore serce,  przeszła operację usunięcia guzów listwy mlecznej.

Wiemy, że to ostatni etap jej życia, ale nie chcemy myśleć, że już nigdy nie będzie miała nic swojego. Zawojowała serca wielu osób, ma tyle zalet, tyle jeszcze może ofiarować…

Vanilka przebywa obecnie w domu tymczasowym. Naszym marzeniem jest, aby na resztę psiego życia znalazła dom, który podaruje jej pogodną, dobrą starość, otoczy miłością i ciepłem, bo każda żywa istota powinna godnie doczekać chwili, zanim pobiegnie za Tęczowy Most.

Aby nasze marzenie mogło się ziścić, niezbędna jest pomoc ludzi o dobrym sercu, dzięki którym będzie możliwe opłacenie kosztów szczepienia, badań, podawania leków na chore serce. Prosimy też o pomoc w zakupie karmy weterynaryjnej w puszkach, którą suczka musi przyjmować ze względu na znaczne braki w uzębieniu.

Wspólnymi siłami możemy pomóc Vanilce!

Wsparło 0 osób
0 zł (0%)
Adopcje