Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani, zrobiliśmy dla Bastka wszystko, co było w naszej mocy. Mimo natychmiastowej interwencji weterynarza, nie udało się. Bastek nie był w stanie ustać o własnych siłach, miał nieprawidłową budowę kośćca oraz nadmiar płynów w stawach kolanowych. Bezsilność w takich przypadkach jest obezwładniająca. Liczyliśmy, że wyjdzie z tego, bo jest młody, że będzie z nim tylko lepiej, gdyż nie raz trafiają do nas schorowane młode konie, które z czasem nabierają sił i są z nami do dziś.
Tylko dzięki Wam Bastek odszedł w spokoju, głaskany po chrapach i ułożony na grubym posłaniu ze słomy, otoczony pełną troską.
Kochani, zrobiliśmy dla Bastka wszystko, co było w naszej mocy. Mimo natychmiastowej interwencji weterynarza, nie udało się.
Ładuję...