Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Rocket już w domu :)
Dziękujemy wszystkim za wsparcie i kciuki, jak widać pomogły.
Na tę chwilę wszystko jest dobrze, zabieg się udał, choć nie obyło się bez komplikacji, czyli doszło do odmy płucnej.
Rocketa czekają teraz spore ograniczenia w ruchu, aby nic się nie wydarzyło. Starszy "brat"-Zgredek nie rozumie, dlaczego nie może się bawić że swoim najlepszym towarzyszem.
Cały personel kliniki nie mógł uwierzyć, że ten mały schorowany mopsio ma w sobie tyle energii (jedna z Pań poczuła uścisk szczęki Rocketa ).
Zakładając, że nic niepokojącego się nie wydarzy, trzeba będzie systematycznie poprzez rtg kontrolować, czy płytka się nie przesuwa i czy wszystko rośnie jak powinno. Jeśli organizm też nie zacznie odrzucać ciała obcego, płytka może pozostać już na stałe w klatce.
Raz jeszcze gorąco Wam dziękujemy!
Rocket ma prawie 4 miesiące i choć na pierwszy rzut oka wygląda i zachowuje się jak okaz zdrowia, to przeprowadzone badanie echo serca, rtg oraz tomograficzne głowy, jamy brzusznej i klatki piersiowej wykazało wiele poważnych schorzeń.
Stwierdzono wodogłowie oraz niewielki zachyłek pajęczynówki, cechy nałożenia szczytowo-potylicznego, dysplazję potyliczną, lejkowatą (wklęsłą) klatkę piersiową, dysplazję biodrową oraz niezrośnięty bloczek obu kości ramiennych. Serce jest zdrowe, mimo że przesunięte na prawą stronę. Rokowania są bardzo ostrożne.
W połowie maja Rocketa czeka operacja – niepozbawiona ryzyka, ale konieczna. Operacja będzie polegała na wypełnieniu „wgniecionej” klatki piersiowej wykonanym specjalnie dla naszego malucha implantem 3D. Operacja będzie wykonana w "AniCura Gliwicka Przychodnia Weterynaryjna", jej koszt szacuje się na ok. 6000 zł.
W imieniu malucha bardzo prosimy o wsparcie oraz kciuki za powodzenie operacji.
Ładuję...