Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Rubin - takie imię dostał niespełna roczny kocurek, znaleziony przez dwie młode dziewczyny nas jeziorem w Kaletniku, kilkanaście kilometrów od Suwałk.
Dziewczyny, gdy tylko dostrzegły tego kota od razu wiedziały że potrzebuje pomocy, bo wszystkie kości na wierzchu. Początkowo dziewczyny nie za bardzo wiedziały, co z nim począć i z racji weekendu, postanowiły pojechać na policję, która powiedziała że nie jest w stanie pomóc i tak trafiły pod naszą kociarnie, z kotem w aucie.
Kota przyjęłyśmy od razu i poleciałyśmy do weterynarza. Kocurek o wadze 2,3 kg, w tym wieku to 3,5 kg to absolutne minimum. Oczywiście brak czipa, brak kastracji, za to całe stado kleszczy na ciele.
U Weterynarza rzucił się na jedzenie, nie gryząc tylko przełykał, aby szybko wszystko zjeść, widać że dawno walczył z potężnym głodem.
Okazało też się że mały kuleje na jedną łapkę, na co dostał serię zastrzyków i już jest lepiej 🤞Badania krwi na szczęście wyszły dobre, a testy fiv/felv ujemne ❤️
Kocurek przechodzi w tym momencie kwarantannę, leczenie. Dążymy do szczepienia, gdy już będzie zdrowy, następnie kastracja i wtedy będziemy szukać domu. Zbieramy na leczenie oraz profilaktykę Rubina.
Ładuję...