Siwek potrzebuje pomocy. Pomóżcie proszę tej niesamowitej kuli

4 dni do końca
Wsparło 88 osób
2 221 zł (74,03%)
Brakuje jeszcze 779 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 22 Marca 2023

Zakończenie: 1 Maja 2024

Godzina: 22:00

SIWEK (Azyl dla starszych psów, koło Sejn) - zapowiadał się na pięknego, dostojnego psa. I może gdyby jego życie potoczyło się inaczej, byłby takim psem - ale miał je najgorsze z możliwych. Trafił do schroniska jako szczeniak - i to piękny, puchaty szczeniak na grubych łapach - i już na starcie miał pecha, bo nikt go nawet do pilnowania stamtąd nie wziął. W ten sposób Siwek utknął w schronisku na 8 lat - i były to mroczne, pełne bólu lata. Wskutek jakiegoś wypadku, którego szczegółów nikt nie zna, miał złamaną główkę kości udowej - nieleczony, nie mogący chodzić, pogodzony z bólem, który nie odpuszczał, prawie nie wychodził z budy. Po 8 latach opuścił w końcu schronisko, aby zmienić je na kolejne. W tym drugim zauważono, że z bólu wygryza sobie non stop łapę, do mięsa. Dopiero wtedy Siwek został zdiagnozowany, a po zabraniu ze schroniska poddany operacji - po ponad 9 latach spędzonych w schroniskowym kojcu. I dopiero na starość mógł poznać, że świat jest większy, niż schroniskowa buda i że życie można przeżyć bez bólu. Nauczył się od zera chodzić - robi to nieporadnie, stawia łapy w bardzo specyficzny sposób - bo dla niego to nowość, ale korzysta z tej nowej umiejętności pełną piersią, potrafi nawet towarzyszyć ludziom w spacerach po łąkach i lasach. Stosunek do innych psów ma obojętny, do ludzi podchodzi z ostrożnym optymizmem, ale bez emocji. Lubi, kiedy czochra się go po pysku i pomrukuje wtedy, zadowolony. Kocha swoją budę. Jest jednak jedno ALE w tym Siwkowym nowym życiu. Po 9 latach spędzonych w bólu i izolacji jest psem bardzo specyficznym. Ma niekontrolowane reakcje, prawdopodobnie neurologiczne. Siwek z łagodnego, starszego psa przeistacza się w psa Baskerville'ów: zaczyna warczeć i szczerzyć się, pokazując wszystkie zęby i wygląda wtedy tak, jakby miał rzucić się do gardła, dość groźnie. Być może jest to też jego forma komunikacji ze światem i z człowiekiem - jest psem specjalnej troski i nie wie, że ta forma jest zła. Nigdy jednak nie posuwa się krok dalej i nie startuje z zębami, raczej nie ma to podłoża typowo agresywnego i nie jest wymierzone w konkretnych ludzi; po chwili jego emocje opadają i znów robi się normalny. Dlatego Siwek szuka domu spokojnego, bez dzieci - za to z ludźmi, którzy psów się nie boją i nie przestraszą się jego sposobu bycia. Koniecznie z ogrodem i najlepiej z budą. Domu takiego, w którym będzie mógł żyć po swojemu i w swoim świecie, i w którym nikt nie będzie od niego niczego wymagać. Może uda mu się przeżyć godnie chociaż końcówkę życia, skoro całe przeżył je w dużym bólu i upodleniu.
Siwek ma ok. 10 lat. W schronisku przebywał od 2012r. - najpierw przez ponad 8 lat był w schronisku Sianożęć w Suwałkach, później przez rok w schronisku Cyganowo w Sejnach. Od marca 2022r. jest w Azylu dla starszych psów koło Sejn.
Kontakt w sprawie adopcji: Krystyna tel. 500-088-497, e-mail: suwałki@toz.pl

Pomogli

Ładuję...

4 dni do końca
Wsparło 88 osób
2 221 zł (74,03%)
Brakuje jeszcze 779 zł
Adopcje