Smocza Ekipa

Zbiórka zakończona
Wsparło 80 osób
2 837 zł (28,37%)

Rozpoczęcie: 9 Marca 2022

Zakończenie: 31 Marca 2023

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
27 Września 2022, 16:42
Nowe agamy

Trafia do Nas coraz więcej smoków. Część z naszych podopiecznych nie wygrała walki z chorobą.. nie poddajemy się jednak. Niestety, od nowego roku podwyżka cen za prąd - bardzo się martwimy jak przetrwamy zimę :(

Pacjent w stanie ciężkim, w środę amputacja łapy... trzymajcie kciuki

Reszta nowej ferajny:

Matylda

Zenek:

Dwa dziubki jeszcze bez imienia:

...a to i tak nie wszystkie...

Rodzinka się powiększa. W bardzo szybkim tempie... Nasza azylowa rodzina ostatnimi czasy zaczęła przyrastać nam w dość szybkim tempie. Miesiąc w miesiąc dochodzą do nas kolejne zwierzaki. Sporo z nich to agamy.

Mamy już ich pod opieką... 8, a 9 jest już w drodze. 

Patologiczne złamania kończyn, zwierzęta po obciążających operacjach, porzucone w momencie gdy najbardziej tego potrzebowały, ofiary chwilowych zachcianek lub doprowadzone do stanu ocierającego się o konieczność eutanazji. To nasza smocza rodzinka. Nie najzdrowsza, nie najpiękniejsza, ale zgrana i walcząca o każdy kolejny dzień. 

Obecnie praktycznie wszystkie zwierzaki wymagają leków, pokarmu, fachowej opieki. Wiele z tego jesteśmy w stanie zapewnić, ale siłą rzeczy przy takiej ekipie wsparcie z zewnątrz jest niezbędne. Niektóre z tych zwierząt nigdy nie będą nadawać się do adopcji, przed większością długotrwałe leczenie i konieczność ustabilizowania problemów ze zdrówkiem. 

Wrzucamy fotki naszych bidulek. Jeżeli chcesz je wspomóc to zapraszamy - my jak my, ale smoki będą naprawdę wdzięczne. 

Oto kilka najbardziej potrzebujących gadziorków:

Helenka - agama karłowata. Trafiła do nas, gdyż opiekunka nie miała funduszy na zabieg. Zwierzę skrajnie wyniszczone. Jak okazało się, z racji przeciągniętego stanu zatrzymania jaj doszło do martwicy jajowodu - ten pękł i wszystkie jaja dostały się do jamy ciała. Zabieg przeżyła - jesteśmy pełni podziwu dla jej chęci życia, o które cały czas walczy.

Fota sprzed zabiegu:

Jama ciała wypełniona jajami:

...a po usunięciu 

Mati - wychudzenie, nieznaczne porażenie kończyn miednicznych, częściowa utrata wzroku.

Kasia - po amputacji kończyny, a obecnie w trakcie rekonwalescencji drugiej - połamanej.

Amadeusz - niewydolność nerek. Wtórna nadczynność przytarczyc, metaboliczna choroba kości. Ofiara zlej obsługi w sklepie zoologicznym.

EDIT: Amadeusza już z nami nie ma...

Stasia - kolejny podrzutek do sklepu zoologicznego, który trafił do nowego domu pod wpływem impulsu, gdzie nie został otoczony prawidłową opieką. Obecnie częściowo sparaliżowana na kończynach miednicznych, w trakcie leczenia metabolicznej choroby kości. Dodatkowo ze zdeformowaną żuchwą. 

Jest ich więcej. Zapewne w ciągu kilku dni pojawią się kolejne. Niekończąca się walka o każdą kolejną. Pomóż nam w ich walce o zdrowie. 

Pomogli

Ładuję...

Organizator
0 aktualnych zbiórek
10 zakończonych zbiórek
Wsparło 80 osób
2 837 zł (28,37%)