Bardzo prosimy o wsparcie dla Almy, która po ponad 4 latach spędzonych w schroniskowym boksie, może zacząć nowe życie, musi jednak mieć za co...

Poznaliśmy Almę w kołobrzeskim schronisku, gdzie już w czasie pierwszego spotkania zdobyła naszą sympatię i od razu wiedzieliśmy, że musimy jej pomóc, bo jeśli tego nie zrobimy, to najpewniej kolejne lata spędzi w boksie, aż w końcu w nim umrze.

Alma niedawno trafiła pod naszą opiekę, dzięki temu, że udało nam się znaleźć dla niej dom tymczasowy! Jest już bezpieczna i ma zapewnioną fantastyczną codzienną opiekę, ale w związku z sytuacją ekonomiczną w kraju i stale rosnącymi kosztami wszystkiego (wizyt i badań u weterynarzy, karmy), zmuszeni jesteśmy poprosić Państwa o wrzucenie kilku złotych do skarbonki Almy.

W domu tymczasowym u Ady i Kuby Alma ma zapewnione wszystko, co najlepsze, dostała w końcu szansę na to, by poczuć się bezpiecznie, odpocząć po pobycie w schronisku i zacząć na nowo ufać. Chcielibyśmy zadbać o jej zdrowie i wykonać niezbędne badania, których pewnie nigdy nie miała robionych. Obok podstawowych, jak badanie krwi i USG, konieczna będzie operacja usunięcia zmian na ciele (prawdopodobnie łagodnych, ale musimy to potwierdzić wykonując histopatologię) oraz sanacja jamy ustnej (lata zaniedbań spowodowały, że jej zęby są w bardzo kiepskim stanie), a także leczenie uszu i kilku hot spotów.

Mamy nadzieję, że badania nie wykażą niczego groźnego i na tym się skończy, ale już same te czynności wygenerują spore koszty. Alma zasługuje na godne życie w zdrowiu i komforcie, jak każda żywa istota, dlatego jeśli ktoś chciałby jej coś podarować prosimy o wpłaty na jej zbiórkę!