Powiesili 4-letnią Sonię w Dzień Dziecka. Bo zawadzała

Zbiórka zakończona
Wsparło 59 osób
1 510 zł (10,06%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 4 Czerwca 2019

Zakończenie: 4 Września 2019

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Kolejny akt bestialstwa nie pozwala nam pozostać obojętnymi. Niewiele ponad 20 km od naszego ośrodka dla ocalonych zwierząt, rozegrała się kolejna tragedia z udziałem bezbronnego psa.

45-letnia mieszkanka gminy Lubin namówiła swojego 48-letniego brata, by ten w bestialski sposób zabił suczkę.

Sonia, bo tak na imię miał piesek, należała do syna kobiety, który, wyprowadzając się z domu, nie zabrał ze sobą czworonoga.

48-letni mężczyzna za namową siostry powiesił psa na sznurku. Zdarzenie widział sąsiad, który poinformował policję o tym, co się dzieje. Oprawca, bojąc się odpowiedzialności, odciął sznur. Na miejsce został  wezwany weterynarz. Piesek w chwili odcięcia sznura dawał jeszcze oznaki życia, jednak finalnie nie przeżył. Jak potwierdził będący na miejscu weterynarz, piesek został uduszony.

W związku z zaistniałą sytuacją złożyliśmy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez 45-latkę oraz jej 48-letniego brata. Oboje zostali już zatrzymani i aktualnie przebywają w areszcie. Zostały im postawione zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem.

Fundacja Centaurus dołączyła w dniu wczorajszym do sprawy. Wykonaliśmy i przekazaliśmy organom ścigania dokumentację zdjęciową.

Warunki, w jakich przetrzymywana była Sonia, urągają wszelkim standardom. Ciemna komórka, brud, sterty odchodów. Człowiek zgotował jej piekło, a później w okrutny sposób pozbawił ją życia.

Dzisiaj odebraliśmy i zabezpieczyliśmy część zwierząt należących do oprawców. Na ten moment trwa jeszcze odławianie kotów, które również trafią do naszego ośrodka.

Fundacja Centaurus dołoży wszelkich starań, by oprawcy biednej Soni otrzymali najwyższy wyrok, jaki przewiduje kodeks karny. Jako oskarżyciel posiłkowy zrobimy co w naszej mocy, by kaci ponieśli karę.

Wielokrotnie stawaliśmy w obronie zwierząt. Doprowadziliśmy do wielu wyroków - w ostatnim czasie do skazania właściciela zagłodzonego Pogroma. Sprawa przetrzymywanego w piwnicy Nestora, dzięki nam, również będzie miała swój finał w sądzie.

Oto Pogrom i Nestor po odebraniu. 

Dziś obaj mają dobre domy.

Jeździmy na rozprawy, przesłuchania, gromadzimy dowody, korzystamy z usług prawników. To wszystko generuje koszty. Prosimy, pomóżcie nam doprowadzić do skazania oprawców Soni oraz ponieść koszty związane z opieką nad pozostałymi zwierzętami odebranymi katom Soni.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
22 aktualne zbiórki
1402 zakończone zbiórki
Wsparło 59 osób
1 510 zł (10,06%)
Adopcje