Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzieciaki wszystkie przeżyły i poszły do własnych domków. Dziękują wam za ocalenie :)
ŻYCZYMY MIŁEGO SYLWESTRA , BEZ STRZAŁÓW , BEZ STRESÓW DLA DZIECI I ZWIERZĄT !
Wreszcie normalne kupska! Robali chyba się pozbyliśmy , apetyty dopisują !
Gmina Głowaczów. Ktoś wyrzucił maleńkie szczenięta w kartonie. W tragicznym stanie. Śpią na dworze w to zimno. Jeśli nikt nie pomoże, pojadą do schroniska Baros. Małe szanse, że w schronisku przeżyją.
Trzeba nie mieć serca, by odmówić pomocy. Dom Nadziei nie odmawia. Już do nas te maluchy jadą. Dom się sypie, sytuacja finansowa nam się w tym roku wy...sypała jak większości ludzi w Polsce. Ale przecież nie będziemy się targować ani uzależniać pomocy od tego, czy się zbierze kasa. Liczymy, że nie zostaniemy same z kosztami leczenia i utrzymania, choć i tak byśmy nie odmówiły pomocy. Lepiej mieć obciążone finanse niż sumienie. Serce i dach nad głową oraz opiekę 24/7 damy za darmo. Potrzebujemy na weterynarza, karmę i paliwo. Na bieżąco będę na tej zbiórce was informować o stanie maluchów i kosztach związanych z ich leczeniem i karmą.
Oto one. Trzymajcie się maluszki, ratunek w drodze, jedziecie do bezpiecznej przystani.
Aktualizacja: już dojechały do Domu Nadziei, Dorota właśnie je przywiozła.
Aktualizacja 2.
Maluchy są głodne, Pewnie ich pierwszy prawidłowy posiłek w życiu, poza mlekiem mamy.
Są też zapchlone i zarobaczone....
Dostały kropelki przeciwko pchłom i preparat odrobaczający, zobaczymy co z nich wyjdzie
Pierwsza noc w cieple, bezpieczeństwie, z pełnym brzuszkiem i bez pcheł za nimi. Nadal słabe, sierść w złym stanie, ale powoli się nawadniają.
Ładuję...