Pomożesz mi? Zbieram na leczenie i operację zębów. Chcę mieć szansę na domek. Mam dość tułaczki.

Tina to zjawiskowa trzykolorka, która błąkała się po Powidzu przeganiana i straszona. W końcu trafiła do dobrej duszy, która zlitowała się nad koteczką i poinformowała Stowarzyszenie „Pokochaj Burka”. Tina została odłowiona i poddana kastracji aborcyjnej. Przeszła szereg badań i testów: FELV/FIV negatywny, nie ma giardii. Została odrobaczona i odpchlona. Niestety, dopadło ją zapalenie skóry, w wyniku którego koteczka odczuwa ogromny świąd i wylizała sobie sierść. W tej chwili dostaje steryd i już widać różnicę w zachowaniu. Maleńka jest też przeziębiona i ciężko oddycha, stąd otrzymuje jeszcze antybiotyk i probiotyk na odporność. To nie koniec problemów zdrowotnych naszej pięknej kici, ma bałagan w jamie ustnej i czeka ją operacja. Część zębów wymaga usunięcia, części zębów jej brakuje i Pani Doktor musi sprawdzić, czy nie zostały do usunięcia korzenie. Ten zabieg generuje wysokie koszty, stąd nasza prośba o wsparcie w całkowitym wyleczeniu Tiny. Pozwólmy jej na dobre, spokojne życie bez bólu. Koteczka na razie jest przerażona, nie wiadomo, jak bardzo skrzywdził ją człowiek. Ze strachu zdarza jej się udawać martwą, ale nie ma w niej cienia agresji. Dzielnie poddaje się zabiegom. Chyba czuje, że z naszych rąk krzywdy nie dozna maleńka. Wiemy, że możemy to naprawić. Wyleczyć ją, przekonać, że wśród nas są też dobrzy i szlachetni, nauczyć zaufania, a potem znaleźć kochający i odpowiedzialny dom.

Czy mogę na Ciebie liczyć? Pomóż mi proszę!