Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Tujek jest właśnie po pobraniu krwii i wiemy, że musimy szykować go na zabieg na zęby.
Dziękujemy za możlwość opłacenia poprzednich faktur!❤️
Tujek pojawił się nagle, na posesji budynku, w którym znajduje się kociarnia. Tak jak już wiele kotów, zapewne nie przyszedł o własnych łapkach, a został nam po prostu podrzucony.
Gdy tylko zobaczyliśmy, że siedzi drugi dzień w śniegu w tujach, wiedziałyśmy, że to nie chwilowy przybysz. Dostał budkę oraz jedzenie. Nie chciał do nas podejść, uciekał, chował się głębiej w tujki.
Z daleka można było dostrzec jego czarne wewnątrz uszy, a jak się odwrócił, to wiedziałyśmy, że jest niekastrowany. Udało nam się go złapać na klatkę i zanieść do weterynarza, by ogarnąć te rzeczy.
Tujek wciąż mieszka w naszych tujach, a my staramy się o jego zaufanie i oczywiście opiekujemy się nim, jako kotem wolnożyjącym. Zbieramy na kastrację, leczenie świerzba, a także szczepienie i odrobaczenie, których kocurek miał już kilka.
Ładuję...