Wyrwane z piekła. Koniec mrocznego życia udręczonych istot

Zbiórka zakończona
Wsparły 62 osoby
2 415 zł (48,3%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 17 Marca 2024

Zakończenie: 20 Kwietnia 2024

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Ona - filigranowa sunia, odizolowana od świata w ciemnej stodole, uwiązana do ściany na ciężkim łańcuchu w zupełnych ciemnościach. Adeli życie to mroczny koszmar. Odbieramy sunię w stanie wychudzenia, zarobaczenia, cuchnącą i brudną. Sunia przeprasza, że żyje. Boi się własnego cienia... Zabieramy ze sobą ciężki łańcuch, by nie skończył na nim kolejny pies.

On - maleński pies przyczepiony łańcuchem do pala, bez jakiegokolwiek schronienia od deszczu, wiatru, mrozu. Łańcuch wrzyna się w jego ciało, leje się krew...

Staramy się uwolnić tę kruszynkę od wrzynającego się w ciało żelastwa, jednak tak mocno wpija się w ciało, że nie jesteśmy w stanie go przeciąć. Miki jedzie z nami natychmiast do kliniki, wraz z ciężkim łańcuchem.

Oboje drżą na widok swojej Pani. Kiedy podchodzi, wyginają dygocące ze strachu ciała, by za wszelką cenę uniknąć jej dotyku, przywierają płasko do ziemi, jakby chciały zniknąć... Ten widok łamie serce... Cierpią w milczeniu, pozbawione nadziei na lepsze jutro.

Adela i Miki są już bezpieczne. Oboje przebywają w klinice. Prosimy o wsparcie na leczenie, badania, profilaktykę i, po doprowadzeniu ich do zdrowia, na zabiegi kastracji.

Dajmy im szansę na lepsze życie, na miłość i opiekę, jakiej zasługują. Sprawmy, by ich historia miała szczęśliwe zakończenie. Z góry dziękujemy za waszą dobroć i hojność.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
6 aktualnych zbiórek
108 zakończonych zbiórek
Wsparły 62 osoby
2 415 zł (48,3%)
Adopcje