Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za wsparcie Rafaello, biedak miał dużo szczęscia, że trafił pod naszą opiekę.
Otrzymał specjalistyczną opiekę, został zdiagnozowany i co najważniejsze znalazł odpowiedzialny dom :)
Wczoraj wieczorem Rafaello pojechał do domu stałego.
Będziemy wdzięczni za pomoc w uzbieraniu środków abyśmy mogli pomagać kolejjnym kotom.
Kocurek dzielnie zniósł wczorajszy zabieg. Jest gotowy aby zamieszkać w prawdziwym domu.
Prosimy o pomoc w opłaceniu faktur za leczenie, kasrtrację i utrzymanie Rafaello.
Kolejne koty w już czekają na naszą pomoc.
Stan Raffaello na tyle się poprawił,że na jutro został zaplanowany zabieg kastracji.
Trzymajcie kciuki aby wszystko poszło zgodnie z planem.
Popatrzcie jak dobra opieka potrafi zmienić zwierzę.
Kochani, Rafaello odbył kolejną wizytę u kardiologa. Leki działają.
Kochani, nasz podopieczny przeszedł szereg badań i wizyt u specjalistów m. in. odwiedził kardiologa.
Jego bardzo zły stan to nie tylko zewnętrzne zaniedbania ale też nieleczone choroby. Mamy nadzieję, że jego serce dzięki profesjonalnej opiece będzie pracowało prawidłowo. Kolejna wizyta za kilka dni.
Otrzymujemy telefon o kocie wymagającym natychmiastowej pomocy.
Naszym oczom ukazuje się obraz nędzy i rozpaczy. Niesamowicie śmierdzący, skrajnie wychudzony, cały w kołtunach jasny kot. Zwierzę łapczywie pije wodę. Oddychanie sprawia mu problem - całe ciało drży.
Kocur jest koszmarnie zaniedbany, wymaga natychmiastowej diagnostyki i leczenia.
Trafia do lekarza weterynarii, później do kolejnego i znów konsultacja...
Brudne kołtuny ciągną skórę sprawiając zwierzęciu ból.
Jest źle.
Staramy się go ratować, umawiamy kolejne wizyty u specjalistów. Radiolodzy, kardiolog.. Walczymy. Wesprzecie nasze działania? Naprawmy razem to, co zrobił zły człowiek!
Ładuję...