Zielonka ma szansę wrócić na wolność!

Dzięcioł Zielonka wraca do zdrowia! 🥳 Pokazał nam to dobitnie na dzisiejszej wizycie, gdy próbował wygrzebać mrówki spod listwy podłogowej w gabinecie 😅

Zielonka trafił do nas osłabiony, z zaropiałym okiem i urazem skrzydła. RTG wykazało złamanie kości kruczej lewej i złamanie lewego obojczyka. Początki nie były łatwe - ręczne odkarmianie larwami, podawanie leków, kontrole weterynaryjne, masowanie błony lotnej i walka o oko... 

Teraz już wiemy: uratowaliśmy mu życie! Nasz dzięcioł wzmocnił się, odżył, odzyskał apetyt i werwę, oko już też w znacznie lepszym stanie 💪

Dziś chętnie wyjada drewnojady i mączniki, wydłubując je sam z pieńka... A język to on ma potężny! Zresztą zobaczcie sami na zdjęciu ;) 

Wciąż ćwiczymy podlatywanie i rozwijanie skrzydła, bo bez odzyskania w nim sprawności nie będzie mógł bezpiecznie się przemieszczać... Musimy jeszcze nad tym popracować. 

Dlatego przed Zielonką kolejny etap: rehabilitacja w wolierze pod naszym okiem. Jest nadzieja, że wróci na wolność... Bardzo tego chcemy. Dlatego najmocniej w świecie prosimy Was o wpłacenie paru złotych dla tego pięknego dzięcioła.

Pomóżcie mu znów wzlecieć!