Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy Państwu za wsparcie dla maluchów. To dzięki Wam ta gromadka mogła szczęśliwie zostać przygotowana do adopcji. Dzisiaj część z nich wciąż oczekuje na swoich wymarzonych opiekunów.
W tym szczególnym okresie, pełnym przemyśleń o życiu i uciekającym czasie otrzymujemy nietypową informację... Mężczyzna oddaje 3 tygodniowe maluchy. Tak, szczeniaki, które ledwo co otworzyły oczy odstawione od matki, która nie radziła sobie z 10 szczeniąt. Dodatkowo właściciel, za poradą miejscowego lekarza, karmił maluchy krowim mlekiem. Brak nam słów, aby opisać totalną bezmyślność w postępowaniu z bezbronną żywą istotą.
Wszyscy w koło zajęci rodzinnymi sprawami i porządkowaniem grobów bliskich, na szczęście możemy liczyć na swoje skromne zaufane grono wolontariuszy. Szybkie poszukiwania sprawnego auta, awaryjnego domu tymczasowego i nasi wolontariusze wyruszają w daleką drogę aby ratować te małe istoty. Z 10 szczeniąt zabieramy wszystkie, które zostały - niestety już tylko 5.
Prawdopodobnie pozostałe maluchy czeka śmierć... Zostały wydane zbyt wcześnie, nadto w nieznane ręce zupełnie przygodnym ludziom. Pieski rozchodziły się jak przysłowiowe bułeczki bo w ogłoszeniu pojawiła się informacja, że ich matka jest rodowodowym labradorem. Pewnie w najlepszym wypadku czeka je życie na łańcuchu uwiązanym do budy. Nam pozostało zawalczyć o życie tych 5 szkrabów. Niestety, nie było podstaw do odebrania ich matki, mogliśmy tylko, a może i aż, zadbać o przekazanie stosownej wiedzy jej właścicielowi. Ubolewamy nad losem tysięcy takich malców powołanych na świat przez ludzką nieodpowiedzialność.
Maluchy już u nas:
Ta piątka nigdy się nie rozmnoży, zadbamy o dobre domy.
Kochani, ponownie prosimy Was o pomoc w ratowaniu tych niewinnych istot. Prosimy o wpłaty na mleko dla szczeniąt, serię odrobaczeń oraz pełną profilaktykę szczepienną, odpchlenie i finalnie wszczepienie mokroczipów. Będziemy również wdzięczni za podkłady, środki czystości, zabawki, domy tymczasowe i stałe.
[Aktualizacja 6.11.2018]
Maluchy są koszmarnie zarobaczone. Podkłady są zużywane w wielkich ilościach. Mamy nadzieję, że Państwa pomoca uda nam się postawić na łapki wszystkie 5 szczeniąt.
[Aktualizacja 12.11.2018]
Przedstawiamy jedynego samczyka.
[Aktualizacja 8.12.2018]
Wszystkie maluchy wciąż są pod naszą opieką. Znacznie urosły i zostały przygotowane do adopcji. Obecnie są zdrowe, mają wykonaną profilaktykę i mogą zamieszkać w nowych domach. Prosimy o pomoc w adopcji oraz ich utrzymaniu.
Ładuję...
