Potrącony kocurek czekał już tylko na smierć. Przeniesiony na chodnik jako martwy zaczął dawać oznaki życia. Błagamy o pomoc!

Wsparły 223 osoby
8 185,59 zł (102,31%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 22 Lutego 2024

Zakończenie: 2 Maja 2024

Godzina: 01:00

27 Lutego 2024, 23:39
Mamy najświeższe informacje ze szpitala:

To były bardzo ciężkie  dni walki aby ustabilizować i utrzymać kocurka przy życiu.

Diagnoza: złamanie spojenia żuchwy, pęknięcie podniebienia.

Niestety cały czas utrzymuje się obrzęk mózgu, jest zabezpieczony przeciwbólowo.

W tej chwili za nim pierwsza niezwykle trudna operacja poskładania połamanej szczęki-  pętla z nylonu na 2-3 tyg.

Sztab lekarzy, monitorowanie parametrów życiowych 24 na dobę.

Operacja się udała.

Każda kolejna doba to walka o jego życie. Próbuje wstawać już i utrzymać się na łapkach.

Na dniach będzie miał założona sondę do przełyku.

Ehh co to biedactwo się musi nacierpieć

Cały czas pod kroplówkami.

Zachowanie: spokojny

Stopień odwodnienia: 3%

Widoczne krwiaki w lewej gałce ocznej

Błony śluzow e: Jasnoróżowe

Temperatura ciała: 38,1st C

Osłuchiwanie:

serce miarowe, bez szmerów

tętno obwodowe: pełne, miarowe

Stan pacjenta ciężki, rokowania ostrożne.
Kocurek wiek ok 2 lat. Ma ogromną wolę walki, nie poddaje się i jeśli jest tylko nadzieja na uratowanie mu życia to zrobimy co w naszej mocy aby doszedł do siebie i aby tym razem także zakończyło się to happy endem..

Fundacja Znajdki

Dostaliśmy błagalną prośbę o pomoc dla kota po wypadku, któremu nikt nie udzielił pomocy. Wiemy, że zaraz po potrąceniu leżał najpierw na drodze asfaltowej i ktoś stwierdził, że kot już nie żyje. Przeniesiony na pobocze, pod czyjąś bramę i tak został pozostawiony jako martwy..

Chwile później kocurek zaczął jednak dawać oznaki życia. Skulił się i wykrwawiał. Był we wstrząsie. Właściwie czekał już tylko na powolną smierć.


Ok 300 metrów od szkoły podstawowej idąca do niej dziewczynka, zauważa zakrwawionego kotka.

Zadzwoniła zapłakana do swojej mamy, a mama zadzwoniła do nas z błagalną prośbą🥺.

Pojechaliśmy natychmiast na miejsce. To co zobaczyliśmy  złamało nam serca. Krew lecąca z oczu, z pyszczka.. to koszmar!

Wierzymy, że dzięki Waszej pomocy - historia kocurka będzie miała szanse na happy end.

Po przewiezieniu do całodobowej lecznicy stwierdzono stan krytyczny.


Kocurek ma jednak ogromną wole życia i zrobimy wszystko co w naszych mocach aby mu pomóc‼️

Wiemy w tej chwili, że ma pęknięte podniebienie, uraz głowy z obrzękiem mózgu, połamaną żuchwę, obrażenia wewnętrzne. Ale najważniejsze, że on walczy i my powalczymy dla niego‼️🙏


Ratujemy, pomagamy ale sami nie damy rady.

Leczenie tak ogromnych obrażeń i walka o jego życie niestety niesie za sobą ogromne koszta.

Błagamy o pomoc dla tego kociego bidulka🙏

Fundacja Znajdki

664-821-160

Pomogli

Ładuję...

Organizator
3 aktualne zbiórki
177 zakończonych zbiórek
Wsparły 223 osoby
8 185,59 zł (102,31%)
Adopcje