Nie pozwólcie nam zniknąć. Zbiórka na ratowanie Znajdek - toniemy w długach. Pomocy!

Zbiórka zakończona
Wsparło 517 osób
40 560 zł (40,56%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 6 Lutego 2024

Zakończenie: 2 Kwietnia 2024

Godzina: 03:00

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

To jest zbiórka ostatniej nadziei. Bez Was nie damy rady dłużej już przetrwać!

W tej chwili stoimy na skraju bankructwa. Tak musimy to napisać wprost! Zadłużenie w lecznicach mamy tak potężne, że nic więcej nie jesteśmy w stanie zrobić poza płaczem. Właściwie ta zbiórka to nasza ostatnia deska ratunku.

Walczymy o każdy dzień, aby jakoś wytrwać, aby mieć na jedzenie dla ponad setki naszych zwierząt. Choć jesteśmy małą fundacją to wiele osób liczy na naszą pomoc w miejscach, gdzie zwierzęta nie mają nic, nawet nadziei na lepszy los. Nie mamy już nic poza zwierzętami wpatrzonymi w nas z nadzieją w gasnących oczkach. Zawsze walczymy do końca o ich życie i wygrywamy, ale przegrywamy z brutalnymi realiami - to wszystko kosztuje...

Znajdki utrzymujemy tylko dzięki darczyńcom, osobom o wielkich sercach. Staramy się uzyskać jakiekolwiek wsparcie, ale niestety w tym trudnym czasie odbijamy się od ściany. Na wsparcie ze strony gmin nie mamy co liczyć, mimo że pomagamy okaleczonym zwierzętom pozostawionym bez pomocy z ich terenów. Czy z tego powodu, szczególnie teraz w środku zimy mamy zostawiać je na ulicach, potrącone na poboczach, czy umierające z głodu na łańcuchach. Dopóki mamy na paliwo zawsze po takie największe bidy w potrzebie pojedziemy.

Niestety w tylko jednej lecznicy zadłużenie mamy na ponad 30 tysięcy, w kolejnej na ponad 23 tysiące. Do tego dochodzą codzienne zadłużenia, bieżące rachunki i problemy: za co kupić pellet, aby ogrzać kociarnię i pokoiki z psimi staruszkami. Czy starczy, aby wykupić leki, czy będzie za co kupić karmę. Pod opieką mamy także zwierzęta niepełnosprawne, wymagające specjalistycznych karm i przyjmowania leków, które są bardzo drogie.

Kochani, pomóżcie nam przetrwać... 

Wklejamy także faktury bieżące do zapłaty. Naprawdę jest u nas tragiczna sytuacja finansowa wynikająca z tego, że jest tak dużo zwierząt wyrzucanych w ciężkim stanie, a zbiórki niestety nie uzbierały nawet na leki.

To są karty leczenia naszych Znajdek, po otwarciu każdej imiennej kary zwierzaka jest dołączona kwota jego zadłużenia. Takich kart mamy kilka stron...

Dołączamy także najpilniejsze faktury, jeśli ich nie spłacimy, to nie będziemy mogli dalej leczyć i utrzymać zwierząt. Jest także faktura do zapłaty za ciągle naprawy naszego starutkiego auta, który dzielnie z nami jeździ i ratuje.

Jeśli nie opłacimy zadłużeń to będzie niestety już nasz koniec. Pomożecie Znajdkom? My już nie prosimy a błagamy o pomoc!

Pochłonęły nas koszta leczenia za te wszystkie wyrzucane bidaki🥺

Załączniki

Pomogli

Ładuję...

Organizator
3 aktualne zbiórki
177 zakończonych zbiórek
Wsparło 517 osób
40 560 zł (40,56%)
Adopcje