Walczymy ze śmiertelną chorobą!

Zbiórka zakończona
Wsparło 28 osób
710 zł (14,2%)

Rozpoczęcie: 7 Grudnia 2023

Zakończenie: 30 Kwietnia 2024

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
24 Stycznia 2024, 13:52
Panleukopenia ...

Jak wiecie, 10 naszych podopiecznych kotów zachorowało na tą śmiertelną i bardzo zakaźną chorobę - PANLEUKOPENIĘ zwaną też kocim tyfusem. Z ogromnym wysiłkiem udało nam się uratować 7 kotów. Niestety 3 koty zmarły z powodu powikłań. Wszystkie koty są odizolowane, zdrowieją. I mamy nadzieję, że tak już zostanie. Trwa codzienne odkażanie pomieszczeń w naszym dt.
Warto dodać, że nie istnieje żadne lekarstwo zwalczające wirusa wywołującego tę chorobę. Leczenie jest tylko objawowe.


Nasz dług za leczenie kociąt z panleukopienią wynosi, ponad 5 tys., zł. Taka jest cena ich życia!
Na dług składa się zakup surowicy, całodobowa opieka w szpitaliku, dodatkowe leki na powikłania po panleukopeni / zapalenie płuc/, wlewy dożylne, antybiotyki, leki przeciwbólowe, hamujące biegunkę i wymioty, wit. z grupy B, wit. C. , leki podwyższające odporność.
Mamy bardzo mało czasu na uzbieranie pełnej kwoty.


Z długami nie będziemy mogły ratować kolejnych kotów i psów.
DLATEGO PROSIMY — POMÓŻCIE NAM ZEBRAĆ FUNDUSZE NA OPŁACENIE FAKTUR!
Liczy się każda wpłata!

Już myślałyśmy, że wykorzystałyśmy w tym roku limit na nieszczęścia... Niestety nie!

Wiedziałyśmy, że dookoła nas panuje panleukopenia - bardzo zaraźliwa, śmiertelna choroba, atakująca głównie kociaki, młode koty i te ze słabą odpornością. Przez długi czas szczęśliwie nas omijała. Niestety, w końcu zapukała do naszych dwóch domów tymczasowych.

Ogółem zachorowało do teraz, 10 kociaków. Panleukopenia - cichy koci zabójca, atakuje podstępnie, nagle i niespodziewanie. Potrafi zabić już w ciągu kilku godzin od pierwszych objawów. Im szybsza reakcja, tym większe szanse na przeżycie. Mimo izolacji i szybkiej dezynfekcji kociaki się zaraziły.

Cała dziesiątka od kilku dni dostaje surowicę, lek odpornościowy, kroplówki... Choć walkę o życie dwóch kociaków przegrałyśmy, mimo podawanej surowicy i leków, nie poddajemy się i walczymy o 8 pozostałych. Codziennie jeździmy do weterynarza. Kociaki walczą i my walczymy!

Każdego dnia drżymy o ich życie, czując cały czas na plecach oddech śmierci. Aby móc walczyć o te cudne istotki, potrzebne są pieniądze, faktury za leczenie rosną i to kolejna rzecz, która spędza nam sen z powiek.

Koty, które leczymy potrzebują leków, codziennych kroplówek. Leczenie panleukopeni, jest to bardzo intensywne i kosztowne leczenie, które pochłania dużo środków, których i tak nie mamy.

Prosimy, stańcie z nami do walki o ich życie, wpłaćcie choć malutki grosik, dokładając w ten sposób swoją cegiełkę. Jak wiecie, nie robimy tego dla siebie... Prosimy mocno trzymajcie za nie kciuki! Przed nimi jeszcze całe życie... Prosimy o wsparcie i dziękujemy za Wasze dobre serca!

Załączniki

Pomogli

Ładuję...

Organizator
2 aktualne zbiórki
132 zakończone zbiórki
Wsparło 28 osób
710 zł (14,2%)